S4:O259
Pierwsza miłość
Artur jest zaskoczony, gdy przychodzi do niego Zosia. Myślał, że po wczorajszym ich spotkaniu z Zalewskim, już nigdy więcej dziewczyny nie spotka. Zosia czuje się winna, jako prezent na przeprosiny wręcza mu artystyczne zdjęcie jego osoby. Artur jest mile zaskoczony. Zosia odbiera mylne sygnał, że on ją podrywa. Artur tłumaczy się, że ma dziewczynę, ale mogą być po prostu kumplami. Jan jest przekonany, że należy mu się kara od losu, najpierw zdradził Teresę, aby być z Danusią, a teraz Danusię, aby być z Anetą. Uważa, że jest wybrakowany. Antoni prosi syna, aby tak nie mówił.