ObyczajowyPolicjantki i policjanci
S17 : O931
Jagna wraca do Wrocławia. Góral spotyka ją z walizką przed domem. Miłosz przyznaje się, że wypytywał wróżbitę Macieja o wróżbę dotyczącą ich związku. Niestety ani wróżbita, ani Jagna nie chcą wyjawić szczegółów przepowiedni. Zdesperowany policjant prosi swojego policyjnego partnera o pomoc. Zieliński szybko wpada na pomysł, jak wszystko naprawić. Tymczasem patrol siódmy otrzymuje pierwsze zgłoszenie. Uzbrojony mężczyzna napadł na kantor. Policjantom udaje się opanować sytuację i schwytać złodzieja. Okazuje się, że to jakiś dzieciak, który sterroryzował właściciela kantoru pistoletem-zabawką. Patrol próbuje odkryć, kto tak naprawdę stoi za nieudaną próbą kradzieży. Kolejne zgłoszenie tego dnia dotyczy strzelaniny na placu zabaw. Na miejscu okazuje się, ze jakiś wprawny snajper strzelał do dzieciaków śrutem. Miłosz i Szymon rozpoczynają poszukiwania sprawcy.