S5:O56
Chłopaki do wzięcia
Zapraszając Tomka na obiad, Wojtek nie takiego obrotu spraw się spodziewał. Bogdan nie może zrozumieć, że chłopakowi o takiej osobowości i umiejętnościach wciąż dokucza samotność. Złote chwile dogoniły pana Franciszka: kobiety piszą, dzwonią, chcą spotkań. Mariusz „Supermario” jest przekonany, że lekarstwem na dawną miłość będzie… nowa miłość. Rozgoryczenie pani Anieli poznanymi z ogłoszeń mężczyznami jest coraz silniejsze i bardziej dotkliwe.