S5:O195
Policjantki i policjanci
Mikołaj Białach przesłuchiwany jest przez Biuro Spraw Wewnętrznych. Funkcjonariusze BSW są przekonani o winie Białacha – wszystko wskazuje na to, że mają rację i nawet koledzy z komendy wydają się nie mieć już złudzeń… Kiedy Mikołaj idzie pakować swoje rzeczy, dopada go psycholog. Mimo, że poprzednio, kiedy Mikołaj go zbył, wyglądał na wściekłego, teraz psycholog zapewnia, że jest po jego stronie. Ola na patrolu z Mieszkiem jest przybita sytuacją. Humor poprawia jej sms od synka sąsiada… Tymczasem trzeba interweniować w sprawie oszustwa. Kobieta w samym szlafroku, tłumacząc, że zatrzasnęła drzwi, pożycza od innych pieniądze. Jakby tego było mało, ofiarą tego procederu padł sam posterunkowy Pawlak, który bardzo chce złapać sprytną oszustkę. Kolejne zgłoszenie pochodzi od 12-letniego chłopca, który zadzwonił zgłosić wypadek, jakiego był świadkiem niedaleko swojego domu. Ktoś potrącił człowieka. Wkrótce okaże się, że potrąconym był ojciec zgłaszającego chłopca. Policjanci obiecują chłopcu, że zatrzymają sprawcę wypadku.