KomediaNokaut
S1 : O1
Breżniew zastaje rano w biurze fachowców. Robotnicy biorą go za Szefa, co bardzo dobrze robi mu na ego i daje mu rzadką okazję do komenderowania innymi. Satysfakcja, jaką z tego czerpie, wkrótce ustępuje miejsca obawom, jak zareaguje właściciel firmy, kiedy rzecz się wyda. Jego niepokój budzi też fakt, że sekretarka, Czarna, zostaje bardzo wcześnie wezwana do biura. Czyżby ulubiona asystentka Szefa miała kłopoty? Z kolei Wiśnia zastanawia się nad metodami sprzedaży na ten dzień. Nie jest to łatwe, zwłaszcza, że „zestaw łazienkowy mini-spa”, który telemarketerzy mają dziś wciskać klientom jest dość drogi, jak na parę gąbek i ręczników. W dodatku przedmioty te wywołują u jednej z klientek falę wspomnień o jej pechowych doświadczeniach z mężczyznami, będących tematem na długą opowieść o męskich wadach, której Wiśnia musi cierpliwie wysłuchać, rozpaczliwie próbując kierować tok rozmowy na ofertę dnia. Czy uda mu się przekonać klientkę o zaletach mini-spa między kolejnymi aktami historii o porywczym Darku (prawdopodobnie gangsterze), hydrauliku Rysiu, przystojnym lecz niestałym sąsiedzie oraz nowym znajomym, poznanym w warzywniaku? Podczas gdy telemarketerzy dwoją się i troją, kierownik Wacek wyjaśnia swemu pomocnikowi zasady nieprzemęczania się w pracy, a Piękny Marek klakieruje.