S3:O137
Na ratunek 112
Janek wysłał siebie w paczce do Uli, byłej dziewczyny. Zbyt długi czas, jaki spędził w kartonie, skutkuje problemami z krążeniem, a potem zawałem płuca. Pierwszej pomocy udziela mu Ula… Tomek przyjechał do przyjaciół, którzy mają stajnię. Postanowił iść do stajni, by pogłaskać konia oraz dać mu trochę marchewki. Niestety, chłopak nie zachował ostrożności i został kopnięty przez konia w klatkę piersiową.