ObyczajowyMecenas Lena Barska
Odcinek 14
Lena podsłuchuje rozmowę Maćka z matką. Marii nie podoba się perspektywa posiadania takiej starej synowej. Konflikt Krystyny z Marią się pogłębia. Swego rodzaju arbitrem, przynajmniej w jednej kwestii, mimo woli staje się Kazik. Ma orzec, czy lepsze są ciasta pieczone przez Marię czy Krystynę… Jurek niespodziewanie znajduje córkę w objęciach Maksa. Nie może pogodzić się z różnicą wieku między Aśką a jej wybrankiem i robi wielką awanturę. Zamierza też uciec się do pomocy byłej żony. Czy Lena da się przekonać i stworzy z nim wspólny front przeciw nieodpowiedniemu zdaniem Jurka mężczyźnie dla ich córki? W kancelarii do Leny zgłasza się Zygmunt, który od czasu rozwodu z żoną Tamarą stracił kontakt z córeczką Zosią. Zygmunt przyznaje się, że wprawdzie jest winny rozpadowi małżeństwa, bo zdradził żonę, ale żali się, że bardzo tęskni za córką. Nigdy nie przypuszczał, że rozstanie z żoną będzie oznaczało izolację od dziecka. Przed pierwszą rozprawą Tamara prosi Lenę, by nie pomagała jej byłemu mężowi, twierdząc, że jest on złym człowiekiem. Jej zachowanie - natrętne i histeryczne - tylko wzmaga w Lenie przekonanie, że racja jest po stronie jej klienta. Podobnie rzecz się ma z zeznaniami małej Zosi: dziewczynka tęskni za ojcem i nie rozumie, dlaczego nie może się z nim spotykać. Wygląda na to, że zwycięstwo klient Leny ma już w kieszeni. Wtedy dochodzi do kolejnego spotkania Leny z Tamarą. Tym razem oskarżenia kobiety pod adresem byłego męża są bardzo konkretne i niepokojące. Kobieta nie ma jednak na to żadnych dowodów…