KomediaMayday
Odcinek 4
Kolacja w Rozalinie trwa. Karkołomne lawirowanie Janka, z znikanie w najbardziej kluczowym momencie, kłamstwa Staszka i cała misterna maskarada jaka obaj z Jankiem prowadzą sprawia, że plan wypala. Co więcej. Wydaje się, że po tym wieczorze Maria już nigdy nie będzie chciała spotkać z Baśką. Rozstają się skłócone, co bardzo jest na rękę Jankowi. Wydaje się, że wygrał. Nie może jednak cieszyć ze swojego zwycięstwa, bo ciągle wisi nad nim wizja oddania kasy bandytom. Co gorsza ci pojawią się. Porywają Janka i Staszka i dają im do zrozumienia, że żarty się skończyły. Dają im kilka godzin na zorganizowanie pieniędzy. Inaczej obaj stracą życie!