Dzieci

Kategoria zbiorcza dla wydarzeń sportowych lub kulturalnych, które są dostępne na Polsat Box Go.

Events

Film

Programy

Seriale

Sport

Kanały TV

Na żywo

Program TV

Pakiety

Moja lista

Mam kod

Plutycze
Andrzej okazuje się być wielbicielem popcornu. Chce się przekonać, czy jego kukurydza nadaje się na taką przekąskę. Razem z Gienkiem, Jastrzębiem i Jarkiem udają się na pole, gdzie rozpalają ognisko i w dużej rynience prażą kukurydzę. Popcorn wychodzi pyszny, jednak ani kaczki, ani kury nie chcą go jeść. Następnie wszyscy udają się na pastwisko do koni zawieźć zwierzętom belę siana i buraki.
Laszki
Emilka z mamą liczą kozy. Potem roztrząsają obornik w miejscu, które będzie warzywnik. Następnie Emilka zaczyna trening Kai. Ta klaczka do tej pory trzymana była na pastwisku razem ze swoja matką. Teraz jest już w odpowiednim wieku, że trzeba zacząć ją przyzwyczajać do samodzielności. Pierwszy etap nauki polega na tym, że klaczka i jej matka wyprowadzane są razem poza pastwisko. Przez jakiś czas Emilka i jej mama prowadzą konie obok siebie, a po pewnym czasie Kaja zostaje odłączona od matki.
Bronowo
Agnieszka, Ewa, Wiesia i Irena przygotowują działkę przy domu do sadzenia czosnku. Po oczyszczeniu terenu przychodzi Jarek, który proponuje zawody w kopaniu. Wszyscy przystępują do działania, a w zawodach zwycięża Ewa. Agnieszka i Jarek jadą do stryja, aby kupić od niego jałówkę. Jest to dobra okazja, gdyż stryj, który przeszedł na emeryturę wyjeżdża w podróż i chce sprzedać inwentarz. Kiedy mają już wybraną jałówkę, dobijają targu i zabierają ją do siebie. Stryj ma na imię Kazimierz, więc jałówka otrzymuję imię właśnie po nim.

Odcinek 1

Rolnicy. Podlasie S7 - Odcinek 1

W siódmej odsłonie serii dokumentalnej eksplorującej życie współczesnego rolnika twórcy wracają na Podlasie, aby przekonać się, co słychać u bohaterów dobrze znanych fanom programu – m.in. u Emilki z Laszek, u Agnieszki z Bronowa, u Moniki i Tomka z Pokaniewa czy u Gienka i Andrzeja z Plutycz. Gospodarze bez względu na porę roku muszą wkładać mnóstwo energii w opiekę nad swoim inwentarzem. Zwierzęta każdego dnia wymagają dużo uwagi. Pól uprawnych również nie można zaniedbać. Rolnicy często muszą polegać na maszynach, a one bywają zawodne. Aby polepszyć swoje warunki życia, decydują się na nowe inwestycje, szukają lepszych rozwiązań. Dokumentaliści rejestrują codzienne zmagania na polskiej wsi.

Sezon 7

W szóstej odsłonie serii dokumentalnej eksplorującej życie współczesnego rolnika twórcy wracają na Podlasie, aby przekonać się, co słychać u bohaterów dobrze znanych fanom programu – m.in. u Moniki i Tomka z Pokaniewa, u rodziny Bogdana z Borowskich Ciborów czy u Genka i Andrzeja z Plutycz. Gospodarze bez względu na porę roku muszą wkładać mnóstwo energii w opiekę nad swoim inwentarzem. Zwierzęta każdego dnia wymagają dużo uwagi. Pól uprawnych również nie można zaniedbać. Aby polepszyć swoje warunki życia, rolnicy decydują się na nowe inwestycje. Dokumentaliści rejestrują codzienne zmagania na polskiej wsi.

Sezon 6

Oryginalna produkcja Telewizji FOKUS TV. Dzisiaj Rolnik musi być nie tylko hodowcą, ale też mechanikiem, ekonomem, księgowym, biologiem i w pewnym zakresie weterynarzem. Uprawa roślin wymaga nie tylko wiedzy na temat wzrostu roślin i różnorodności odmian, ale również ogromnego nakładu pracy, którą trzeba wykonać w ściśle określonym czasie. Tłem opowieści jest wielobarwne Podlasie, region krzyżujących się kultur, mieszania się prawosławia i katolicyzmu, ale przede wszystkim kraina wspaniałych ludzi, kochających ziemię, kultywujących spuściznę po rodzicach, a nawet dziadkach.

Sezon 5

Sezon 4

Rolnicy. Podlasie

Plutycze
Andrzej z Gienkiem i Jastrzębiem przychodzą do Walka, gdzie Andrzej odstawił zepsuty rozrzutnik. Ma nadzieję, że Walek go już naprawił. Rzeczywiście maszyna jest już naprawiona, ale Walek nie byłby sobą, gdyby nie chciał wykonać naprawy „na wysoki połysk” . Zapędza Gienka i Jastrzębia do malowania burt maszyny, a sam z Andrzejem montuje łańcuchy. Kiedy praca jest zakończona i rozrzutnik gotowy do pracy , następuje „wiankowe”. To tradycyjne na Podlasiu podziękowanie dla tego, kto wykonał pracę od tego, dla którego ta praca zostało wykonana.
Pokaniewo
Monika i Tomek przystępują do pierwszej samodzielnej produkcji jogurtu. Do tej pory robili ten produkt pod okiem instruktorki. Teraz muszą poradzić sobie sami. Kiedy mleko jest już zmieszane z odpowiednią (precyzyjnie zważoną) ilością kultur bakterii, rolnicy idą do innego pomieszczenia przygotować słoiki na jogurt. Tam stoi wieniec dożynkowy, jaki prezentowany był przez nich na dożynkach prezydenckich. Wspominają je i swój sukces, jakim było właśnie nagrodzenie tej kompozycji.
Tykocin-Kolonia
Wojtek z Szymkiem rozpoczynają dzień pracy. Na początku trzeba naprawić paśniki w zagrodzie dla owiec. Naprawa polega na przymocowaniu nowych szczebli w paśnikach, tak aby zwierzęta nie wyciągały całych wiązek siana na ziemię, a tylko małymi porcjami karmiły się z paśników. Szymkowi pomaga Patrycja. Następnie mężczyzna Szymek rozpoczyna strzyżenie owiec. Robi to po raz pierwszy, więc trochę się denerwuje, zwłaszcza, że Wojtek próbuje mu doradzać. Patrycja i mama Wiesia przyglądają się pracy. Wreszcie pierwsza owca jest podstrzyżona. Szymkowi poszło to bardzo dobrze, choć jak twierdzi nie będzie to jego ulubione zajęcie.

Odcinek 2

Rolnicy. Podlasie S7 - Odcinek 2

Plutycze
Gdy Gienek zbiera kulki jeżowca, przychodzi Jastrząb. Razem zbierają nasiona jeżowca. Ta roślina jest dobrym lekarstwem dla koni. Potem karmią sianem zwierzęta. Następnie przychodzi Andrzej, a Jarek przyjeżdża ładowarką. Zaczynają sprzątać teren za gospodarstwem, czyli miejsce, jeszcze pełne słynnego plutyckiego błota, które trzeba uprzątnąć, aby postawić tam wiatę dla maszyn.
Pokaniewo
Tomek i Wiesiek wapnują pole, a następnie wracają do domu. Monika przygotowała dla nich ciepłą herbatę, która przyda się Tomkowi, gdyż jest on trochę przeziębiony. Potem Tomek usuwa sprzed domu dwa bukszpany, które zostały zaatakowane przez ćmę bukszpanową.
Bronowo
Agnieszka przycina róże, a Jarek jej pomaga. Przyjeżdża Wiesia z Markiem. Jarek i Marek przygotowują beton na wylewkę do garażu. Jarek wozi beton taczką, a Agnieszka i Marek pracują przy równomiernym rozprowadzaniu.

Odcinek 3

Rolnicy. Podlasie S7 - Odcinek 3

W Plutyczach Gienio, wraz z synem Andrzejem i Jastrzębiem, dzielnie sprzątają pole z kamieni po to, by ręczne zbieranie resztek rzepy mogło odbyć się bez przeszkód. Przy okazji pojawia się odrobina zdrowej rywalizacji – kto zbierze więcej, a kto tylko udaje, że pracuje? Do Maćka Sidorowicza do Kundzicz przyjeżdzą Bronowski Patrol. Dokładnie rok temu, o tej samej porze, podczas pracy nad wiatą spalił się kociołek. Tym razem Jarek i Agnieszka obiecali, że ich wizyta skończy się bardziej spektakularnym sukcesem. Emilia, wspólnie z mamą, zajmuje się obrządkami. Następnie razem z  Karolem przeprowadzają konie na większe pastwisko.

Odcinek 4

Rolnicy. Podlasie S7 - Odcinek 4

Plutycze
Gienek przenosi główki kapusty dla zwierząt. Przychodzi Jastrząb i pomaga mu. Dziwi się, że przed domem Onopiuków stoi duża laweta. Okazuje się, że przywieziono nią ciężki sprzęt do montażu hali / wiaty. Obaj idą przyjrzeć się pracom przy nowej inwestycji w gospodarstwie. Na miejscu są już Andrzej i Jarek. Następnie Andrzej, Gienek i Jastrząb jadą oczyścić drogę na pola. Trzeba powycinać zarastające ją drzewa i gałęzie. Prace wykonane zostają tylko w części, gdyż żaden z panów nie operuje piłą łańcuchową, a dwoma siekierami niewiele można było zrobić.
Bronowo
Jarek w towarzystwie Agnieszki zaczyna ocieplać budę dla suczki Szery, która niedawno się oszczeniła. Wykorzystuje do tego styropian, który pozostał z prac przy rozbudowie domu. Później idą zobaczyć, jak został przygotowany dach do ocieplenia, finalnie decydują, że będą ocieplać go pianą. Wykonanie prac przebiega bardzo szybko. Rogalscy mają nadzieję już za kilka tygodni wprowadzić się do nowych pokoi.
Pokaniewo
Tomek pomaga Monice przy czyszczeniu inspektów. Później małżonkowie razem z Wieśkiem oddzielają część zacielonych jałówek, aby przetransportować je do cielętnika, gdzie będą odpowiednio karmione do czasu wycielenia się. Potem Monika udaje się do serowarni, aby tam pod okiem doświadczonej Joli nauczyć się wytwarzać ser gouda.

Odcinek 5

Rolnicy. Podlasie S7 - Odcinek 5

Wiata dla maszyn już jest zrobiona. Andrzej chce z pomocą ładowarki przetransportować pod dach sprzęt i bele. Między braćmi dochodzi jednak do sporu. Genek i Jastrząb oczyszczają podwórko z błota. Później doskonale się ono sprawdzi jako nawóz. Okazuje się, że Genek podpisał korzystny kontrakt o dostarczanie jajek piekarni. W Laszkach Emilka i jej mama muszą wydoić krowę Florkę. Robią z tego zawody. Starsza z rolniczek opowiada o tym, jak to się robiło w dawnych czasach. Następnie idą na pastwisko oraz strzygą konie. W Kizielanach bracia Dominik i Mateusz wraz z żoną Justyną dekorują wzniesioną po pożarze oborę napisem "Gospodarstwo Rodzinne". Praca nie należy do najłatwiejszych – wymaga precyzji i skupienia. Czas upływa nieubłaganie, zwłaszcza że to niespodzianka dla ojca. Rodzice przybywają w samą porę. Potem Dominik i Mateusz z rodzicami wycinają drzewa zacieniające plantację choinek. Z kolei Justyna z pomocą dzieci przyrządza faworki. 

Odcinek 6

Rolnicy. Podlasie S7 - Odcinek 6

Andrzej uświadamia Genka i Jastrzębia, którzy ładują obornik na taczkę, że potrzeba więcej naturalnego nawozu. Przygotowuje więc ładowarkę. Potem panowie realizują prośbę Pauliny. Po wszystkim rozrzucają obornik na polu, które w przyszłości ma być warzywniakiem. W Bronowie Agnieszka i Jarek zabezpieczają żerdzią nowe pomieszczenie dla jałówek. Potem przeprowadzają tam zwierzęta. Nadzorują też prace na budowie – chylą się one ku końcowi. Para zastanawia się nad kolorem parapetów. W Tykocinie Szymek i Patrycja przyrządzają paszę. Wiesia i jej córki przygotowują torebki prezentowe zawierające słodycze.

Odcinek 7

Rolnicy. Podlasie S7 - Odcinek 7

W Plutyczach rolnicy muszą stworzyć nowe stanowiska dla krów i koni, których w gospodarstwie jest coraz więcej. Naprawiają również ściany w pomieszczeniach dla zwierząt. Paulina zaprasza panów na herbatę. W Haćkach Natalia, Michał i Olek nie mają pracy w polu, więc mają czas na oczyszczenie warzywnika z zaschniętych krzaków po pomidorach. Potem panowie uruchamiają generator, ponieważ wichury uszkodziły linie energetyczne, co spowodowało brak prądu. W Mieczach nowi bohaterowie Wojtek i Ewelina wraz z rodzicami kobiety prowadzą wspólne gospodarstwo. Młode małżeństwo opowiada o swojej pracy i decyzji, by mieszkać na wsi.

Odcinek 8

Rolnicy. Podlasie S7 - Odcinek 8

Plutycze
Andrzej decyduje na przygnanie krów z otwartego pastwiska do obór. mają mu w tym pomóc Gienek, Jastrząb i brat. Operacja się nie powodzi. Krowy uciekają w las. Po pewnym czasie Andrzejowi udaje się sprowadzić do gospodarstwa jedną - najstarszą krowę. Potem Andrzej, Gienek i jastrząb przygotowują paszę marchewkową dla krów.

Bronowo

Agnieszka z mamą Wiesią czekają na Jarka, który pojechał na przegląd ciągnikiem. Po jego przyjeździe zabierają się do przerzucenia wysuszonego drewna do pomieszczenia piecowego. Potem panie i mama Jarka biorą się za lepienie pączków. Przychodzi Jarek, który także włacza się do pracy. Kiedy pączki są ulepione Agnieszka je smaży, a potem wszyscy próbują.

Pokaniewo

Monika i Tomek testują wkłady owocowe do jogurtu, jaki produkują. Postanowili bowiem wzbogacić swoją ofertę i oprócz czystego jogurtu zaproponować jogurty owocowe. Po testach decydują się na  początku na smak bananowy. Tomek zostawia Monikę z przygotowaniem kolejnych słoików z owocowymi jogurtami, bowiem musi dopilnować załadowania wysłodków do specjalnych rękawów. Udało mu się zdobyć wysłodki buraczane, które wzbogacą paszę dla jego stada. Aby je przechować pakuje je się przy pomocy specjalnej maszyny w duże foliowe rękawy.

Odcinek 9

Rolnicy. Podlasie S7 - Odcinek 9

Plutycze

Andrzej zdejmuje lampki świąteczne, które zdobiły jego dom. Potem z ojcem i Jastrzebiem udają się do hali, aby załadować na taczkę marchew dla koni. Gdy to zrobione jadą nakarmić konie. Potem razem z Jarkiem jada po drewno. Ładują na wóz przycięte uprzednio kłody, a po powrocie do gospodarstwa ąbią je na szczapy. Ułożone będą czekać do następnej zimy, by stać się opałem.

Laszki

Emilka z babcią na zimowym pastwisku. Emilka przywozi karmę dla krów i koni, a potem słome, aby zwierzeta miały gdzie sie położyć. Po powrocie do gospodarstwa praca w koziarni. Najpiękniejszy czas dla Emilki. Czas kocenia się kóz. Emilka przyjmuje poród.

Ciełuszki

Jurek i Marek spływają łódką po Narwi. Po powrocie do domu wypuszczają ze stajni ogiera, którego Marek będzie objeżdżał. Przyjeżdża Maciek z Kundzicz i panowie udają się do lasu, aby przygotować drewno opałowe. Na początku jednak trzeba przygotować piłę do pracy czyli naostrzyć łańcuch. Kiedy jest to zrobione praca idzie jak z płatka. załadowanym drewnem wozem wracają do domu.

Odcinek 10

Rolnicy. Podlasie S7 - Odcinek 10

Plutycze

Andrzej, Genek, Jarek i Jastrząb naprawiają wykorzystywaną do przewozu słomy i siana lawetę. W przygotowaniach do pracy niezbędny okazuje się Walek. Potem Genek i Jastrząb odwiedzają grób chrzestnego pierwszego z rolników. Wspominają pana Jana, który zbudował wiele okolicznych domów. 

Bronowo

Agnieszka i Jarek muszą przeprowadzić cielęta do zagrody. Następnie przyjmują ekipę z meblami do nowych pokoi w ich domu.

Miecze

Ewelina i Wojtek mają kiepski początek tygodnia. Muszą wymienić przebite koło. Ewelina z mamą musi też wyczyścić robota udojowego. Tłumaczą sposób działania maszyny. 

Odcinek 11

Rolnicy. Podlasie S7 - Odcinek 11

Genek toczy belę na podwórko, by nakarmić krowy. Nie udaje mu się. Na szczęście, Sławek jest gotów do pomocy. Wspólnie osiągają sukces. Walek przychodzi naprawić talerzówkę. Rolnicy zaczynają wymontowywać zniszczone śmigła z maszyny. W Haćkach Olek i Michał myją przyczepę, która była brudna od soli po zimowych jazdach. W Tykocinie-Kolonii Wiesia, Ola i Patrycja ubijają masło z własnych produktów. Szymek przygotowuje obornik do wywozu. Może liczyć na pomoc Patrycji.
W siódmej odsłonie serii dokumentalnej eksplorującej życie współczesnego rolnika twórcy wracają na Podlasie, aby przekonać się, co słychać u bohaterów dobrze znanych fanom programu – m.in. u Emilki z Laszek, u Agnieszki z Bronowa, u Moniki i Tomka z Pokaniewa czy u Gienka i Andrzeja z Plutycz. Gospodarze bez względu na porę roku muszą wkładać mnóstwo energii w opiekę nad swoim inwentarzem. Zwierzęta każdego dnia wymagają dużo uwagi. Pól uprawnych również nie można zaniedbać. Rolnicy często muszą polegać na maszynach, a one bywają zawodne. Aby polepszyć swoje warunki życia, decydują się na nowe inwestycje, szukają lepszych rozwiązań.

Odcinek 12

Rolnicy. Podlasie S7 - Odcinek 12

Plutycze
Gienek, Andrzej i Jastrząb postanawiają zająć się handlem jajkami. Na początku zbierają jajka kurze i kacze, a później postanawiają sprawdzić, które się będą lepiej sprzedawać – umyte, czyste czy takie podniesione z ziemi, ubrudzone. Przed sprzedażą robią tablice reklamowe, wyklejając napisy taśmą. Potem stają przy szosie, licząc na to, że jakiś samochód się zatrzyma. Niestety, całe przedsięwzięcie kończy się ochlapaniem z kałuży.

Bronowo
Remont domu Agnieszki dobiega końca. Teraz specjalistyczna ekipa, Ewelina i Marcin, wstawią nowe drzwi wejściowe. Kiedy drzwi są już osadzone, następuje ich uroczyste otwarcie z przecięciem wstęgi i szampanem. Później Jarek urządza zawody w rzucie młotem, a wszyscy wspominają swoje dokonania sportowe. Następnie Agnieszka i Jarek z dziećmi karmią cielaczki.

Ciełuszki
Jurek i Wiesia szczepią nowonarodzonego źrebaka. Następnie przygotowują ogiera do czyszczenie i obcinania kopyt, w czym pomaga im Maciek z Kundzicz.

Odcinek 13

Rolnicy. Podlasie S7 - Odcinek 13

Plutycze
Gienek i Andrzej zrywają dynie ze swego ogródka. Nadchodzi Sławek. Sprawdzają, jak dużo będzie  pestek do suszenia. Razem transportują dynie do domu. Wyłuskują pestki z miąższu, a potem Andrzej kładzie je na piecu do suszenia. Potem zabierają się do tworzenia halloweenowych dyniowych „głów”, a gdy te są gotowe, wystawiają je przed płotem przy drodze.
Ciemnoszyje
Justyna, korzystając z wolnego czasu dzieci, zabiera je do pracy w oborze. Będą pomagać jej i Adamowi w czyszczeniu i dezynfekcji stanowisk dla krów. Podczas pracy rozmawiają z dziećmi o ich planach na przyszłość. Potem wszyscy idą wykonać ostanie prace przy miejscu, gdzie był labirynt kukurydziany. Muszą zabrać wszystko z kontenera, złożyć i schować parasole, a na końcu zanieść do domu dużą figurę krowy, która stała przy labiryncie.
Kundzicze
Maciek z Ulą aplikują koniowi środki odrobaczające. Przyjeżdżają Wiesia i Jurek z Ciełuszek. Wiesia, która nie była dotąd w Kundziczach, jest ciekawa gospodarstwa Maćka. Oboje z Jurkiem pomagają mu przy montowaniu palików do nowego ogrodzenia. Potem Maciek prowadzi ich na pastwisko, gdzie rosną pieczarki. Kiedy pieczarki są już zebrane, Maciek przygotowuje je gościom.

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 49

Odcinek 49

W Plutyczach Genek karmi zwierzęta sianem. Pomaga mu Jastrząb. Następnie gospodarz wraz z synem, Andrzejem, oraz Heniem i Jarkiem przepychają wóz do przewozu obornika pod dach stodoły – tam pojazd będzie odnawiany. Po zakończonej pracy rolnicy testują wóz na próbnej przejażdżce. W Borowskich Ciborach nie ma Bogdana. Gospodarstwem opiekują się jego żona i dzieci. Ma tam zawitać weterynarka Agnieszka i obejrzeć jedną z krów, która ma problem z nogami. Okazuje się, że niestety nie da się skorygować tej wady. W Pokaniewie Tomek i Monika czekają na Mateusza, który ma pomóc im z przewozem byczków do obory.

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 1

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 2

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 3

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 4

W Plutyczach Genek i Jastrząb lepią bałwana. Po zabawie pomagają Andrzejowi przy montażu drzwi do ciągnika. Następnie panowie udają się do Pauliny. W Bronowie Jarek musi przygotować konia Bambika na wystawę w Szepietowie, która odbędzie się w marcu. Agnieszka z uwagi na kontuzję nogi nie może mu pomóc. Weterynarz bada bronowskie klacze. Okazuje się, że jedna z nich ma zbyt ostre krawędzie zębów. Z leczeniem trzeba się jednak wstrzymać, ponieważ zwierzę jest źrebne. W Ciełuszkach Jurek i Wiesia odwiedza Maciek z Kundzicz. Zaprzęgają konia do sań i jadą do lasu po drewno na zimę dla sąsiadki.

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 5

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 6

Jastrząb i zaprzyjaźnieni gospodarze w Plutyczach staczają bitwę na śnieżki. Potem przychodzi Walek i razem wymieniają przebitą dętkę w wozie. W Laszkach Emilka z matką wypuszczają owce do karmienia. Muszą udoić mleka dla osłabionego jagniątka. Na pastwisku panie odkrywają bele siana. Pokryte śniegiem plandeki utrudniają im pracę. W Pokaniewie Monika i Tomek przyjmują dostawę nawozów, które będą rozsiewane na polach. Angażują się też w produkcję serów. Sprawdzają działanie nowych maszyn, jest to bowiem początek ich działalności w tej dziedzinie.

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 7

W Plutyczach Andrzej z Jastrzębiem opróżniają wannę z lodu i transportują ją na podwórko do Pauliny. Posłuży ona jako karmnik dla krów. Gospodarze wraz z Heńkiem robią drzwi do obórki, a kobieta z dziećmi przygotowuje im babeczki. W Pokaniewie Tomek usiłuje odpalić ciągnik. Okazuje się, że akumulator jest rozładowany. Kiedy pojazd jest sprawny, mężczyzna wraz z Moniką jadzie na pole wysiać nawozy. Dzięki temu, że ziemia jest zmrożona, nie grzęzną w niej ciężkie maszyny. W Kundziczach Maciek z Igorem rozkładają paszę dla zwierząt. Pierwszy z mężczyzn obiecał choremu sąsiadowi przywieźć opał, więc czeka go też rąbanie drewna. Po pracy panowie raczą się kiełbaskami z ogniska.

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 8

Heniek z Jarkiem zakładają instalację elektryczną w starych obórkach. Okazuje się jednak, że kupiono złe oświetlenie. Genek i Jastrząb udają się do lasu po brzozowe gałązki na miotłę. W Bronowie Jarek czeka na zamówiony ładowacz do swojego starego ciągnika. Razem z Agnieszką sprząta wiatę, gdzie odbędzie się montaż. Gdy przyjeżdża ekipa, mężczyzna testuje urządzenie. Janek wraz z synem przyjeżdżają do gospodarstwa Agnieszki i Bogdana w Borowskich Ciborach. Konieczna okazuje się pomoc przy zrobieniu nowych wrót do stajni. Rolnicy jadą z Krzyśkiem do lasu i wycinają sosnę. Pojawia się problem – ich ciągnik grzęźnie w miękkim gruncie.

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 9

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 10

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 11

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 12

W Plutyczach Andrzej planuje rewolucyjne zmiany. Wraz z Walkiem wzmacnia ściany pomieszczeń gospodarskich. Następnie w towarzystwie Genka, Walka i Jastrzębia panowie obserwują gniazdo bocianie. W Ciełuszkach Agnieszka z mężem odwiedza rodziców. Do gospodarstwa przybywa też weterynarka. Bada klacz i diagnozuje niegroźny nowotwór skóry. Trzeba usunąć zmianę. Następnie lekarka aplikuje koniom selen. W Ciemnoszyjach Łukasz wywozi obornik na pola. Podczas przepędzania jałówek jednej z nich przydarza się nieszczęście.

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 13

W Plutyczach Jarek i Henryk czyszczą kominy. W pracach asystują Andrzej, Jastrząb i Genek. Panowie dyskutują o tym, że stopniowo piece kaflowe są wycofywane. W Bronowie Agnieszka i Jarek z pomocą koleżanki przygotowują ciasta. Wkrótce przyjeżdża Maciek z Kundzicz. Ma pomóc w pracach gospodarskich. W Ciemnoszyjach Justyna bardzo chwali nowego pracownika, Adama. Łukasz musi zając się rozbiórką starych chlewni.

Odcinek 14

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 14

Do gospodarstwa Genka i Andrzeja przyjeżdża Marcin, by pomóc pozbyć się błota z podwórka. Panowie mają dużo do roboty. Przydatna okazuje się nowa maszyna, czyli ładowarka, którą Jarek dostał od Andrzeja na urodziny. W Laszkach Emilka spodziewa się trudnego okresu, ponieważ wkrótce rozmnożą się jej kozy. Gospodyni chce być przy każdym porodzie, aby stawić czoło ewentualnym komplikacjom. Może liczyć na wsparcie mamy. W Haćkach Michał i Olek udają się na pole rzepaku, by postawić naczynie z trującym płynem, który ma pomóc w ustaleniu, czy na plantacji grasują szkodniki. Na łąkach natomiast likwidują nowe kretowiska. Później wraz z Natalią przycinają drzewa w sadzie i wapnują pnie.

Odcinek 15

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 15

W Plutyczach rolnicy nadal usuwają błota z podwórka. Andrzej i Jarek pracują łopatami, następnie wraz z Genkiem i Jastrzębiem wykładają koleiny chrustem, aby umożliwić wywóz mułu ciężarówką. W Bronowie Agnieszka i Jarek muszą przygotować się na wzrost inwentarza. Stawiają nowe budki dla cielaków. Najpierw jednak trzeba wyrównać podłoże, ponieważ nie mogą one stać na betonie. W Ciełuszkach Wiesię odwiedza koleżanka Dorota, by pomóc w zrobieniu gołąbków. Następnie panie wybierają się na pole. Podczas gdy one robiły jedzenie, Jurek siał owies. Do większości prac przydają się maszyny, ale rolnik chce również uhonorować tradycję. Wszyscy modlą się o dobre plony. W gospodarstwie na Jurka czeka Agnieszka, weterynarka, która przyjechała, by operować nowotwór u jednej klaczy i zaaplikować źrebakowi witaminy.

Odcinek 16

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 16

Na skutek ulewy wykop po wywiezionym błocie w gospodarstwie w Plutyczach wypełnił się wodą. Marcin ma pomóc w wypompowaniu jej. Gdy się zjawia, Jarek montuje pompę, natomiast Andrzej, Jastrząb i Genek nabierają wody do wiader i ją wynoszą. Po pracy panowie idą do Pauliny, która częstuje ich pyzami z mięsem. W Laszkach Emilka, Karol i Laurka oglądają koźlęta i jagnięta, a następnie królicze mioty. Jeden z miotów liczy aż dziesięć młodych. Na pastwisku rolnicy montują specjalny paśnik, który na początku nie odpowiada koniom. Potem jednak dzięki Emilce zwierzęta zaczynają się oswajać z nowym urządzeniem. W Pokaniewie Monika, Tomek i Wiesiek zamieniają zużyte gumowe strzyki w dojarkach na trwalsze – silikonowe. Gospodarz w związku z problemem w pozyskiwaniu pracowników rozważa robotyzację dojenia. Następnie wraz z Moniką przygotowuje rolady serowe, która ma urozmaicić ofertę sprzedaży. To pomysł rolniczki.

Odcinek 17

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 17

Odcinek 18

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 18

Odcinek 19

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 19

Genek, Andrzej, Jastrząb, Jarek i Marcin uczestniczą w uroczystym otwarciu nowego podwórka, symbolizowanym przez przecięcie wstęgi. Teraz trzeba dbać o odnowiony teren. Następnie rolnicy pomagają Paulinie zaprowadzić porządek wokół jej domu. Sprzątają m.in. obornik. Dochodzi do sporu między Andrzejem i Jarkiem. Emilka i Karol muszą umieścić odrzuconego przez krowę malca w osobnej zagrodzie i karmić je mlekiem przez smoczek. Potem para wraz z Laurą odgradza kawałek pola u sąsiada, który zgodził się im go odstąpić. Na łąkę przyprowadzają konie. Ponieważ znajduje się ona blisko ruchliwej jezdni, rolnicy będą musieli regularnie sprawdzać stan ogrodzenia. W Ciemnoszyjach Justyna i Łukasz ładują maszynę służącą do rozsiewania wapna, a następnie jadą na pole, gdzie spotykają się z agrotechnikiem. Dysponuje on wynikami pomiarów dotyczącymi zakwaszenia gleby.

Odcinek 20

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 20

Genek i Andrzej wdrażają przygotowania do sadzenia ziemniaków. Wraz z Jarkiem i Jastrzębiem jadą do składu kartofli. Podczas pracy dyskutują na temat dawnych technik sadzenia. W Haćkach Olek i Michał sprawdzają na polu rzepaku, jak kwitną rośliny. Ze względu na szkodniki decydują się na dodatkowy oprysk. Na prośbę Natalii Michał ma pomalować sztachety od płotu. W Borowskich Ciborach Bogdan i Krzysiek muszą naprawić samochód Agnieszki. Praca nad wymianą klocków hamulcowych nie przebiega bez komplikacji, ponieważ brakuje im odpowiednich narzędzi. Bogdan narzeka na chaos, który powstał podczas jego nieobecności. Na pomoc przybywa przyjaciel rodziny, Mateusz. Dzięki niemu wszystko idzie jak z płatka.

Odcinek 21

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 21

Odcinek 22

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 22

Gienek i Jastrząb odprawiają poranne karmienie krów. Przychodzą Andrzej z Jarkiem, zabrać ich do pomocy przy montażu kabiny ładowarki. Praca nie jest skomplikowana, ale wymaga czterech par rąk. Kiedy się już z tym uporali, Jarek proponuje pójście na ryby. Zbiera się na deszcz więc to jest najbardziej stosowna pora. Andrzej próbuje łowić z brzegu, ale zaplątuje mu się wędka. Spychają na wodę tratwę. Jarek i Andrzej wskakują na nią i wędkują płynąc z biegiem Narwi.
Emilka z córką udają się na pole, aby odkryć grządki truskawek, które próbowano uchronić przed przymrozkami. W czasie ich pracy na to miejsce przyjeżdża szef Polskiego Instytutu Truskawki z Krakowa, który pragnął odwiedzić gospodarstwo Emilki, aby uhonorować babcię Helenę dyplomem za wieloletnią uprawę truskawek. Nadchodzi babcia. Zaskoczona i uszczęśliwiona wyróżnieniem. Potem idą do gospodarstwa i Emilka pokazuje swoje stado kóz. Laura karmi kozy truskawkami, a Emilka częstuje gościa swoimi serami. Obdarowany na drogę wyrobami Emilki gość odjeżdża. Karol i Emilka zajmują się królikami. Trzeba oczyścić im klatki i rozdzielić samce od samiczek. Młodzi obdarowują się koszulkami z okazji urodzin. Do Tomka pracującego na polu przyjeżdża agronom. Badanie gleby. Potem Monika i Tomek zabierają dzieci do pracy przy ogródku. Trzeba  wysypać korę pod krzaki, aby uniknąć pielenia. Dzieci początkowo chętnie pomagają, ale po krótkim czasie znikają. Okazuje się, żę wróciły do domu i znalazły tam lody. Wkrótce nadchodzą rodzice i wszyscy razem zasiadają przed domem do lodów.

Odcinek 23

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 23

Gienek, Andrzej, Jarek i Jastrząb udają się na pastwisko, aby złapać jedną z krów, która zerwała się z łańcucha. Obawiają się, że mogą mieć trudności, ale przedsięwzięcie okazuje się nadspodziewanie łatwe. Krowa bez trudności daje się złapać i zaprowadzić na niewypasiona jeszcze część pastwiska. Po powrocie do domu Andrzej rozplanowuje ogródek przydomowy, a następnie udają się wszyscy, aby zakupić rośliny do ogródka. Sprzedający udziela im fachowej porady i proponuje kompozycję daliowo-pelargoniową, którą Andrzej umieści w oponach. Będą one zdobić ogródek przed frontem domu w Plutyczach. Po wybraniu kwiatów wracają. Teraz Andrzeja czeka sadzenie.
Tomek czeka na dostawę wapna. Przychodzi Monika i towarzyszy mężowi i Wieśkowi w przygotowaniu przywiezionego wapna do rozsiania. Potem razem z Tomkiem jadą na pole. W czasie rozsiewania wapna rozmowa o wygospodarowaniu jakiegoś dnia wolnego na krótki wyjazd. Będzie trudno, bo zbliża się najgorętszy czas prac polowych. Po powrocie do gospodarstwa montują przepęd, konstrukcję, która ułatwia przepędzanie zwierząt. W gospodarstwie Moniki i Tomka będzie ona ułatwiała pracę przy higienie racic i zabiegach weterynaryjnych. Kiedy urządzenie jest zmontowane, Monika, Tomek i Wiesiek przepędzają krowy przez "przepę", w którym stoi wanienka ze środkiem higienicznym utrzymującym racice zwierząt w zdrowiu. Krzysiek rąbie pniaki. Codziennie trzeba dużą ilość drewna do pieca, aby zapewnić ciepłą wodę w domu. Kiedy Bogdan był nieobecny, a Krzysztof całe dnie w pracy Agnieszka musiała dawać sobie radę sama. Bogdan po powrocie z sanatorium włącza się do prac. Uruchamia łuparkę - maszynę która ma zastąpić ręczne rąbanie. Niestety maszyna odmawia posłuszeństwa. Trudno i darmo należy wrócić do rąbania siekierami. Potem Bogdan, Agnieszka, Krzysiek, Karolina i Michał biorą się za naprawę wrót do stodoły.

Odcinek 24

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 24

Gienek z Jastrzębiem zataczają opony do ogródka przed domem. Lokują je zgodnie z planem narysowanym przez Andrzeja, który przychodzi z farbami w sprayu. Teraz trzeba opony oczyścić i pomalować, zanim się w nich posadzi cokolwiek. Panowie decydują, że największą, środkową na złoto, pozostałe dwie na srebrno. Srebrnej farby starcza też na pomalowanie roweru Gienka. Starszy pan mało się udziela w pracy, gdyż ma chorą nogę, którą od dłuższego już czasu kuruje. Andrzej przywozi obornika, a Jarek nakopaną ziemię. Nasypują wszystko do opon, a potem sadzą zakupione wcześniej dalie i pelargonie. Praca zakończona i mogą ją podziwiać wszyscy, którzy mijają dom w Plutyczach. Agnieszka i Jarek przyjeżdżają po rozsady pomidorów i innych warzyw. Przy okazji kobieta, nie zważając na protesty męża, kupuje jeszcze kwiaty. Po powrocie przygotowują warzywnik. Na początku wysypują koński obornik, który Jarek orze. Narzekają na dużą suszę, dlatego, zanim cokolwiek posadzą, deszczownicą nawodniają obszar przyszłego ogrodu. Jurek wyjeżdża swoim wysłużonym motorkiem po Maćka z Kundzicz, który zmierzając do Ciełuszek utknął gdzieś po drodze. Tymczasem Wiesia ze swą dawną znajomą przygotowują babkę ziemniaczaną. Podczas tarcia ziemniaków kobieta opowiada o swoim przepisie na podlaski specjał. Przyjeżdżają panowie i wszyscy razem wyprowadzają konie na letnie pastwisko. Pierwszy wygon połączony jest z tradycyjnym dotknięciem każdego ze zwierząt święconą palmą, co ma zapewnić zdrowie oraz ich szczęśliwy powrót do stajni. Po pracy czas na baby ziemniaczane, więc zasiadają do wspólnego posiłku.

Odcinek 25

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 25

Jastrząb przychodzi do gospodarstwa Andrzeja i Gienka. Nie może patrzeć na to, że podwórko, choć już nie ma błota, znowu jest zaśmiecone i brudne. Bierze się za sprzątanie. Ani Gienek, ani jego syn nie bardzo palą się do tej roboty. Potem napełniają wodą zbiornik opryskiwacza i jada w pole robić opryski zboża. Andrzej jeździ maszyną, a starsi mężczyźni wyrywają i wycinają chwasty tam, gdzie nie można dojechać ciągnikiem z opryskiwaczem. Do gospodarstwa przywożą dwie nowe maszyny do testowania. Są to ładowarki, Tomek i Monika sprawdzają ich działanie przy czyszczeniu obór z obornika. Monika uczy się obsługiwać ładowarkę. Potem do Pokaniewa przyjeżdżają ich znajomi z końmi: kucykiem, na którym uczy się ich córeczka i dużym koniem dla Tomka, który będzie próbował po raz pierwszy jazdy na koniu. Jak mu idzie? Do Jurka i Wiesi przyjeżdża ich przyjaciółka Dorotka. Gospodarz dopuszcza swego ogiera Grama do klaczy. Potem zabiera panie na przejażdżkę motorem z przyczepką. Jadą na miejsce, gdzie Jurek buduje nowy dom. Po powrocie zasiadają do posiłku. Na obiad jest ulubiona przez mężczyznę dziczyzna.

Odcinek 26

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 26

Gienek i Jastrząb postanawiają odwiedzić Maćka w Kundziczach. Idą na przystanek PKS, ale tam orientują się, że autobusy w Plutyczach zostały zlikwidowane. Próbują zatem złapać okazję. Po pewnym czasie zatrzymuje się samochód, który podwozi ich w pobliże Kundzicz. Idą kilka kilometrów pieszo i są już na miejscu. Zastają Maćka przy rąbaniu drewna. Jastrząb też bierze się za pracę, a i Gienek rąbie mały pieniek. Następnie towarzyszą koledze przy wbijaniu słupków. Wreszcie obserwują dziewczęta, które w zamian, za przetrzymywanie konia w gospodarstwie Maćka, pracują z jego zwierzętami. Plany psuje kapryśna pogoda. Goście planują wyruszyć w drogę powrotną, zaraz jak skończy się deszcz. Emilka z córką i mamą wyganiają kozy na pastwisko. Potem jadą na inne pastwisko wydoić krowy. Rozmawiają o dawnym sposobie dojenia, które było ręczne. Następnie wszystkie panie karmią z butelki odrzucone przez matkę koźlęta. Emilka zdejmuje jednej z nich gips ze złamanej nóżki. Idą wraz z babcią na pastwisko przygotować tam solną lizawkę i drapaczki dla kóz. Agnieszka i Jarek przygotowują zagrodę dla cieląt. W pracy towarzyszą im dzieci. Trzeba będzie osadzić, zabetonować i przyspawać słupki do konstrukcji. W czasie pracy rozmawiają o tym, jaka jest ich rodzina, jakie są dzieci i jakie są ich relacje?

Odcinek 27

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 27

Upalny dzień na Podlasiu. Andrzej próbuje nalać do wanny wodę dla kaczek. Jednak kiedy Gienek odkręca kran okazuje się, że wanna jest dziurawa. Trzeba temu zaradzić podstawiając coś pod jeden z boków wanny, aby ją unieść nie pozwalając wodzie wypływać przez dziury. Przyjeżdżają Walek i Jastrząb, aby pomóc w naprawie zepsutego poidła. Przy pracy między Walkiem a Andrzejem powstaje spór, jak należy wykonać tę naprawę. Walek stawia na swoim i wkrótce poidło jest gotowe. Pozostaje jeszcze do załatania część dachu nad obórką. Pod zniszczony fragment eternitowej dachówki Andrzej wsuwa przycięty i wyklepany kawałek blachy.
Jarek, Agnieszka z pomocą babci oporządzają ogiera Niuńka. Jarek czyści mu kopyta. Potem podcina grzywę. Robi to po swojemu, co nie podoba się Agnieszce, która będzie musiała poprawić strzyżenie jarka. Adaś obchodzi ósme urodziny. Ma przygotowany tort, a od Ewy, która przyjechała z dziećmi odwiedzić Rogalskich dostaje siatkę i piłkę. Po zjedzeniu tortu wszyscy udają się na podwórko, gdzie rozgrywają mecz siatkówki panie kontra panowie. Bogdan z Agnieszką oraz dziećmi Karoliną, Krzyśkiem i Michałem przyjeżdżają na letnie pastwisko dla koni, aby wysmarować grzbiety zwierząt specjalnym preparatem, który będzie je chronił przed ugryzieniami owadów. Potem Krzysiek wsiada na jednego z koni i prowadzony przez Bogdana wraca do domu. Tam juz pomocą Karoliny, która po swej siostrze Kindze przejęła opiekę nad końmi zakładają uprząż i konia do wozu, aby zawieźć belę siana napastwisko. Karolina przynosi parasolkę, aby ocienić wóz w czasie jazdy. Po powrocie Bogdan przeprowadza próbę dzielności konia.

Odcinek 28

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 28

Plutycze
Gienek i Jastrząb idą na pole kartofli sprawdzić, jak wygląda wzrost roślin. Niektóre już kwitną. Pojawiła się także stonka ziemniaczana. Na pole przyjeżdża ciągnikiem Andrzej przeorać bruzdy kartofliska. Dzięki temu pozbędzie się chwastów, a także wegetacja roślin będzie lepsza. Gienek i Jastrząb stają na pługu, aby go właściwie obciążyć. Kiedy podorywka jest zakończona, Andrzej wymienia maszynę na opryskiwacz. Opryskuje kartoflisko, aby pozbyć się stonki. Na pole przychodzi Jarek. Panowie urządzają konkurs w malowaniu. Na polnych kamieniach malują biedronki/stonki aby "przyciągały" stonkę z andrzejowego pola.
Laszki
Emilka z mamą i córką zbierają siano z pola. Jest to czas, kiedy zeszłoroczne bele siana się skończyły, a nowych jeszcze nie ma, dlatego Emilka korzysta ze świeżo skoszonej trawy, którą musi zebrać, załadować na przyczepkę, a następnie zwieźć tam gdzie trzymane są Florka i Niebieska, aby je nakarmić. Po tym wszystkim
Emilka przygotowuje miejsce pod sadzonki dyni olbrzymiej i sadzi otrzymane wcześniej sadzonki
Borowskie Cibory
Agnieszka z córką Karoliną i Moniką, znajomą, która ich odwiedza robią stół. Jako konstrukcję wykorzystują olbrzymią szpulę na którą były dawniej nawinięte kable. Trzeba ją tylko oczyścić wyszlifować, przymocować kółka i pomalować. Kiedy panie pracują pojawia się Bogdan z Krzyśkiem i Michałem. Bogdan, jak zwykle jest pełen dobrych rad. Przekonuje, że trzeba do szlifowania użyć innego narzędzia niż to, którym posługuje się Karolina. Potem kiedy przychodzi do malowania Bogdan chce użyć pistoletu zamiast pędzli. Narzędzie jest jednak niesprawne. Panie zatem malują pędzlami, a Bogdan zabiera chłopców do siania trawy opodal wodopoju dla koni. Aby uniknąć noszenia wody dla zwierząt został wykopany duży zbiornik,. Teraz trzeba obsiać trawą jego boki.

Odcinek 29

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 29

Plutycze
Jastrząb nad Orlanką. Przepłukuje sitem piasek z dna poszukując złota. Przychodzą Andrzej, Gienek, Henio i Przemek. Rozmowa o tym, co każdy zrobiłby ze złotem. Potem udają się na pastwisko, aby podkaszarkami oczyścić teren przy elektrycznym pastuchu. Trzeba to robić, aby zapewnić sprawne działanie pastucha, który wtedy rzadziej jest uszkadzany przez zwierzęta. Potem urządzają zawody w taczaniu bel siana i znowu udają się nad Orlonkę dyskutując o tym, jakie "złote" interesy mogliby zrobić wynajmując działki i sprzęt poszukiwaczom złota.
Bronowo
Jarek , Agnieszka i ich przyjaciółka Ewa zwożą bele siana do stodoły spiesząc się, aby zdążyć przed deszczem. Jarek przywozi bele ciągnikiem, a panie ustawiają je w stodole. Potem wymieniają ściółkę zwierzętom, a gdy praca jest zakończona Jarek zaprasza panie do bryczki i sam  się do niej zaprzęgając, wiezie je na przejażdżkę.
Ciemnoszyje
Justyna z pracownikami przenosi podrosłe cielęta do nowych budek. Na początku trzeba je wyścielić słomą, a potem każde z cieląt przed przeniesieniem zważyć. Justyna uczy sie obsługo nowoczesnej wagi, Potem wraz z dziećmi i Adamem udają się do kukurydzianego labiryntu, aby ostatecznie przygotować go dla odwiedzających. Turyści, którzy będą zwiedzać gospodarstwo będą mogli zabawić się grą terenową. Przedtem jednak trzeba oczyścić ścieżki i samemu przejść całą drogę. Kiedy Justynie i dzieciom sie to udaje wracają do domu.

Odcinek 30

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 30

Odcinek 31

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 31

Odcinek 32

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 32

Gienek, Andrzej i Jastrząb zakładają trawnik przed domem w Plutyczach. W tym celu rozsypują ziemię, jaka została po brukowaniu podwórka, a następnie Gienek sieje trawę. Na koniec wreszcie podlewają obsiany teren. Potem udają się za dom, aby narwać trawy dla krów. Młode zwierzęta wolą świeżą od siana. Trzymane w obórce, gdzie mają zamocowane poidła, nie są przyzwyczajone do wychodzenia na podwórko, ale zielona pasza je wywabia. Następnie wszyscy trzej udają się na pole, gdzie są zasiane ziemniaki, aby sprawdzić, czy nie pokazała się stonka i robią zawody, który z nich wykopie największy okaz.
Emilka z Laurką i babcią Heleną udają się na pastwisko do koni, którym Emilka ma założyć kantary. Wbrew jej obawom, że może mieć z tym trudności, konie dosyć szybko pozwalają sobie je założyć. Teraz praca z nimi i przy nich będzie łatwiejsza. Potem gospodyni z mężem Karolem i Laurką przenoszą młode kozy do nowej zagrody. Chodzi o to, aby te kózki, które potrafią już jeść normalną paszę odstawić od matek, aby mleko zostawało na produkcję serów. Kiedy kózki są przeniesione, Emilka rysuje na pobielonej ścianie nowej zagrody swoją rodzinę patrząca na stado kóz. Jaki efekt?
Do Maćka w Kundziczach przyjeżdża Jurek z Ciełuszek. Dowiaduje się, że w gospodarstwie są już Ula i Wiktoria, dziewczyny, które zajmują się pracą z Maćkowymi końmi. Te dotąd nie ujeżdżane, ani nieuczone wymagają codziennych lekcji posłuszeństwa. Gospodarz zajęty gospodarstwem nie ma na to czasu, więc Ula instruktorka jeździectwa za opiekę i trzymanie w Kundziczach jej konia razem z Wiktorią pracują z końmi Maćka. Potem zajmują się chorą klaczą, którą Maciek uratował przed rzeźnią. Trzeba jej obciąć grzywę i włosy przy pęcinach oraz wyleczyć nogi. Jurek daje rady, jak to zrobić. Wreszcie Maciek sam zostaje ostrzyżony przez Wiktorię.

Odcinek 33

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 33

Gienek rozwija belę, aby dać paszę zwierzętom. Do pomocy pojawia się Sławek-Jastrząb. Kiedy panowie kończą tę pracę, przychodzi Andrzej i zabiera ich do przesypywania zboża z przyczepy do spichlerza. Dołącza Paulina z mężem. Mieszkańcy, pracując, rozmawiają o odbywającej się właśnie Olimpiadzie i wymyślają swoją konkurencję: rozładowywanie przyczepy z ziarnem na czas. Kiedy część zboża jest już przesypana, Paulina zabiera towarzystwo do warzywnika, aby pokazać wyhodowane czarne pomidory. Następnie gospodarze idą oglądać zmagania olimpijskie.
Emilka, Karol, Laura i babcia wyprowadzają nowo nabyte kozy na pastwisko. Na początku muszą nauczyć je unikania kontaktu z elektrycznym pastuchem. Potem Emilka przywołuje stado, aby nowe kozy zaznajomiły się z nim. Potem udają się do koni, aby je odrobaczyć. Z jednym ogierem - Kubą - to się nie powiodło i Emilka będzie musiała spróbować powtórzyć tę operację. Potem gospodyni z córką i babcią zbierają wyhodowane w tunelu pomidory.
Agnieszka i Jarek przenoszą wyrośnięte już cielątka z budek do obory. Budki następnie są myte i odkażane, a po uprzątnięciu z nich obornika, wyścielane na nowo dla kolejnych cieląt. Następnie razem z dziećmi jadą na pole talerzować je pod obornik. Jarek przysposabia syna do pracy ciągnikiem.

Odcinek 34

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 34

Odcinek 35

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 35

Plutycze
Gienek pokazuje Jastrzębiowi świeżo wyklute kaczęta. Przychodzi Andrzej z podkaszarką. Idą razem za dom, aby wykosić rośliny, które już kryją pozostawione tam maszyny. Rośnie tam również chrzan, którego nikomu nie spieszy się wykopać. Kiedy Andrzej już skosił część traw i chwatów można było wytoczyć z krzaków ustawioną tam maszynę. Potem Andrzej z Jastrzębiem wymieniają zniszczone noże w kosiarce. Idzie ciężko gdyż podczas prac polowych Andrzej zgubił specjalny klucz do instalowania noży.
Bronowo
Jarek z synem montują nowy klakson w ciągników. Agnieszka woła męża do sprzątania w rozbudowywanej części domu. Trwają bowiem prace z nadbudową piętra w ich dotychczasowym domu. Budowniczowie mają urlop więc trzeba wysprzątać to co już zostało zrobione. Rodzina planuje urządzenie nowych pomieszczeń.
Pokaniewo
Tomek wapnuje pola po zbiorach. Monika przyjeżdża z agronomem, który przywozi najnowsze pomiary gleby. Rozmowa o tegorocznych zbiorach i zmianach, jakie czekają rolnictwo w związku ze zmianami klimatu.

Odcinek 36

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 36

Odcinek 37

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 37

Odcinek 38

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 38

Odcinek 39

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 39

Plutycze
Do Andrzeja przyjeżdża przedstawiciel firmy stawiającej hale. Wymierzają miejsce, gdzie Andrzej zamierza postawić halę, w której będzie składować bele siana i maszyny. Potem razem z ojcem i Sławkiem idą na pastwisko dla koni kończyć prace przy ogrodzeniu. Po drodze stają przy rzeczce, w której Andrzej wypatrzył sporego szczupaka. Gienek chce go złapać.
Przyjeżdża Henio z rusztowaniami i narzędziami do zamontowania paneli prądotwórczych. Po umieszczeniu skrzynki na słupie musza przerwać pracę, bo zepsuł się agregat.
Kundzicze
Maciek z Igorem przygotowują specjalne podstawy mobilne pod słupki, którymi Maciek będzie mógł grodzić potrzebne fragmenty łąki do wypasu czy lonżowania. Potem przyjeżdżają dziewczęta, które uczą Maćka jeździć konno. Odbywa się kolejna lekcja.
 Pokaniewo
Monika i Tomek przygotowują sery, które trafią do koszyka, jaki przeznaczony jest na dożynki prezydenckie. Potem wraz z dziećmi plotą ozdoby, które upiększą ich wieniec dożynkowy na prezydenckie dożynki. Podczas belowania na polu Tomka wybucha pożar. Szczęśliwie obywa się bez większych strat, a straż zapobiega rozprzestrzenieniu się pożaru.

Odcinek 40

Rolnicy. Podlasie S6 - Odcinek 40

Zawód rolnika jest jednym z najbardziej tradycyjnych i najtrudniejszych w Polsce. Trzeba pracować przez 7 dni w tygodniu przez cały rok, wstawać o 4 rano i kłaść się spać o 23. Rolnik musi oporządzić gospodarstwo domowe, zwierzęta, a także pole. Nie ma wolnych weekendów, a nawet dni. W serii "Rolnicy" przedstawione są m.in. trudy pracy na gospodarstwie. Każdego z bohaterów cechuje wytrwałość, pracowitość, hart ducha, cierpliwość i miłość do przyrody.

Rolnicy - Tak się żyje u nas na wsi

Młodzi mieszkańcy małych miasteczek i wsi poszukują partnerek na całe życie. Są w trudnej sytuacji, bo większość dziewczyn, które znali ze szkół, wyjechały do pracy do większych miast. One już nie wrócą, zostały „miastowe". Chłopcy zostali sami, pracują dorywczo, „bez zarejestrowania". W soboty i niedziele spotykają się przed sklepami na wsiach, krążą po rynku małego miasteczka lub wystają na dworcach autobusowych. Prowincjonalna Polska utkana jest z biedy, nudy i beznadziei.

Chłopaki do wzięcia

"Podróże Gienka i Jastrzębia” to pełen humoru spin-off kultowego serialu „Rolnicy Podlasie”. Serial przenosi widzów w niezwykłą podróż, w którą na jesieni życia wyruszyli Gienek i Jastrząb. Po latach pracy na podlaskiej wsi, postanawiają spełnić swoje marzenia i ruszyć w świat. Choć życie ich nie oszczędzało, to obaj są wciąż pełni energii i pasji, gotowi na nowe przygody, a ich motto brzmi „Nigdy nie jest za późno”. Nigdy nie byli na morzem, jakie więc przygody przeżyją na wybrzeżu?
Rano, zaraz po obrządku krów, uciekają z Plutycz, nad polski Bałtyk, na plażę zwaną Dubajem… Ich celem jest zobaczenia morza, a potem zanurzenie się w nim. Następnie spotkają się z rodakami, a na fani będą świadkami niejednej szalonej aktywności w wykonaniu swoich ulubieńców. Gienek i Jastrząb będą jeździć konno, pływać na dmuchanej kanapie za morskimi skuterami, a także tańczyć na plaży, marząc o uwodzeniu kobiet. Kapitan Gienek zrobi jeszcze kurs sterowania kutrem rybackim…, a razem z Jastrzębiem zapoznają się wstępnie z obsługą czołgu. Nie zabraknie okazji do kłótni rolników, czy zabawnych sytuacji, wzmacniających przyjacielską relację mężczyzn.

Podróże Gienka i Jastrzębia

Życie pracowników na budowie nie jest usłane różami. Wraz z kamerą obserwujemy perypetie ekip budowlanych i remontowych. Jak naprawdę wygląda ich praca i życie osobiste?

Budowlańcy

Tytułowi bohaterowie to siedmioro charyzmatycznych sołtysów z różnych stron Polski. Są liderami lokalnych społeczności, którzy oprócz zmysłu organizatorskiego, mają też dużo cierpliwości. Potrafią słuchać, rozmawiać i dogadywać się z innymi, ale też zarządzać i osiągać wytyczone cele.
W każdym odcinku widzowie odwiedzą kilku sołtysów, przyglądając się z bliska ich codzienności oraz temu, jak godzą obowiązki w pracy z życiem rodzinnym. A przede wszystkim, jak integrują swoją społeczność. W serialu także inwestycje i inicjatywy, które podejmują, by mieszkańcom żyło się lepiej i problemy, z jakimi się mierzą.

Sołtysi

W Trójmieście, do którego przez gdański port wpływa całe zło świata, nadinspektor Roman „Musashi” Gołaszewski kompletuje nowoczesną jednostkę stworzoną na wzór FBI przez swego poprzednika, emerytowanego nadinspektora Pawła Lipca. W jej skład mają wchodzić najlepsi eksperci różnych dyscyplin, którzy wspólnymi siłami mogliby postawić tamę zorganizowanej przestępczości i fali zbrodni zalewającej miasto.

Brutalne realia sprawiają, że policjanci zmuszeni są czasem działać na granicy prawa, by powstrzymać bestialstwo, niespotykane w innych częściach kraju. Tu wspólne interesy mają kartele narkotykowe z Ameryki Południowej, rosyjska, europejska i afrykańska mafia, handlarze bronią i żywym towarem. Funkcjonariusze pracują w świecie, gdzie zatrzymanie mordercy to dopiero znalezienie narzędzia zbrodni, a śmierć zwykłej przedszkolanki prowadzi do krwawych porachunków mafii, która próbuje zalać gdańskie ulice wraz z przemycanymi narkotykami i swoimi „plemiennymi” wojnami.

Sprawiedliwi. Trójmiasto

"Więzienie kobiet" to serial dokumentalny, którego bohaterkami są skazane na karę pozbawienia wolności. Kobiety, które popełniły różne przestępstwa, od drobnych kradzieży po zabójstwo. Serial pokazuje ich życie w zakładzie karnym, relacje z innymi osadzonymi i służbą więzienną. "Więzienie kobiet" budzi cały wachlarz emocji, od uśmiechu, wzruszenia, oburzenia, po zdziwienie. Pokazuje miejsce, które jest niedostępne dla większości ludzi i właśnie dlatego budzi ciekawość i emocje.

Więzienie kobiet

Serial „Więzienie” opisuje życie za murami najnowocześniejszego w Polsce Zakładu Karnego w Opolu Lubelskim. Współegzystują tu dwie bardzo różne od siebie grupy – skazani i służba więzienna.  Kamera pokaże wszystkie zakamarki zakładu karnego – od celi, po kuchnię, szpital, spacerniak, świetlice terapeutyczne, gabinety psychologów. Będziemy śledzić losy więźniów tzw. trudnych i ciężką pracę służby więziennej, jaką muszą włożyć w ich resocjalizację. Nie zabraknie momentów mrożących krew w żyłach, jak i humorystycznych.

Więzienie

Serial "Słoiki" to prawdziwe historie ludzi, którzy chcieli swój los związać z Warszawą przyjeżdżając z tzw. prowincji. Czasami przypadkowo, bardzo często z zaplanowanym ważnym celem, postanowili porzucić swoje dotychczasowe życie, żeby próbować realizować marzenia w stolicy. Poznamy pełne emocji  i wzruszeń historie o marzeniach o lepszym świecie, pieniądzach, karierze, wielkim mieście, w którym życie odbiera się o wiele bardziej intensywnie niż w miasteczku, czy na wsi. Jednych to napędza, innych wypala.

Słoiki

Twarde życie na peryferiach cywilizacji niesie ze sobą wiele niespodzianek i wyzwań. Kim są ludzie, którzy zrezygnowali z luksusów miejskiego życia? Czego szukają w dziczy i z czym zmagają się na co dzień? Oryginalne portrety jedynych w swoim rodzaju bieszczadzkich zakapiorów, outsiderów, palaczy i drwali.

Drwale i inne opowieści Bieszczadu

Serial przedstawia osobliwe perypetie Ferdynanda Kiepskiego (Andrzej Grabowski), jego rodziny i sąsiadów. Główny bohater to postać nieprzeciętna, totalny leń i niepoprawny kombinator w wiecznych finansowych tarapatach, jednakże obdarzony niepospolitą inwencją, skłaniającą go do coraz bardziej oryginalnych przedsięwzięć. Od 1999 roku widzowie Polsatu śledzą wydarzenia, o których - jak mawia Ferdynand Kiepski - „nie śniło się nawet fizjologom”. Ferdek był w ciąży z ufoludkiem, skonstruował perpetuum mobile, wysłał w kosmos teściową, skraplał głupotę, hodował w domu wirtualne świnie, sklonował żonę w warunkach domowych... A to jeszcze nie koniec!

Świat według Kiepskich

Akcja serialu rozgrywa się w malowniczym Wrocławiu, a głównym jego wątkiem są miłosne perypetie Marysi i Pawła, których uczucie na przestrzeni wszystkich lat niejednokrotnie wystawiane było na próbę. Wspólnie przeżywają chwile radości, a troski życia codziennego dzielą z najbliższymi przyjaciółmi: Kingą, Arturem, Bartkiem. Z wielkomiejskiego krajobrazu przenosimy się również do małej urokliwej wsi, Wadlewa, gdzie toczy się życie pozostałych bohaterów. Emilka i Marian Śmiałek oraz grono niesfornych sąsiadów mierzy się z problemami typowymi dla polskiej wsi, niejednokrotnie przerysowanymi i przedstawionymi z odrobiną humoru. Niedawno na ekranie zagościło również nowe pokolenie bohaterów: rodzeństwo Ola i Błażej, oraz Mikser, Sabina i Radek, którzy stawiają pierwsze kroki w dorosłość, przeżywając studenckie problemy i miłosne uniesienia. Próbują swoich sił w świecie mody, nie boją się wyzwań, ale co najważniejsze jako grupa przyjaciół zawsze mogą na siebie liczyć. Śledząc losy bohaterów można pokusić się o refleksję na temat przemijalności uczuć oraz roli przeznaczenia, które stale kieruje naszym życiem.

Pierwsza miłość

Program dokumentalno-przyrodniczy „Zwierzostan” powstał we współpracy IPLI oraz m.in. Stowarzyszenia Otwarte Klatki, Fundacji Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!, Compassion in world farming, OTOZ Animals. Celem programu jest rozpowszechnianie wiedzy o życiu zwierząt, charakterystyce poszczególnych gatunków oraz wpływie hodowli przemysłowej na środowisko. Widzowie wraz z kamerą odwiedzą miejsca, w których hodowcy otaczają swoich podopiecznych miłością i troską. Miejsca, w których panują zrównoważone warunki do życia i rozwoju żywych stworzeń. Zaprezentowane zostaną również materiały pochodzące z wielu interwencji ratujących życie zwierząt. Nowy format zawiera elementy wzruszające, śmieszne, ale także tragiczne. Pozwoli zrozumieć, jak nasze codziennie wybory wpływają na los zwierząt.

Zwierzostan

Serial „Migranci” to cztery wyjątkowe historie ludzi, którzy doświadczyli czegoś niebywale trudnego, jak wojna, choroba, a nawet utrata dziecka, co zmusiło ich do zbudowania swojego życia na nowo. Choć urodzili się w zupełnie innych krajach, odnaleźli się w Polsce, gdzie aktywnie pracują na to, żeby była ona lepsza i ciekawsza.

Migranci

Polska komedia kryminalna roku. Główną rolę gra Anna Guzik. Wciela się ona w postać policjantki, która postanawia odejść na emeryturę po akcji, w której została postrzelona. Joanna rozpoczyna nowe życie w kawiarni podarowanej jej przez ojca.

Agentki

"Komisarz Mama" to polska wersja francuskiej produkcji „Candice Renoir”. Opowiada o pięknej, silnej i pewnej siebie komisarz po przejściach, która po 10 latach przerwy wraca do pracy w policji. Chce zawalczyć o siebie i swoją karierę. Jako matka czwórki dzieci musi jednocześnie radzić sobie z problemami wychowawczymi i nową zawodową rzeczywistością. Czy jej ogromna wiedza, inteligencja, doskonała intuicja i wewnętrzna siła pomogą jej się w tym świecie odnaleźć? Każdy odcinek to osobna, wciągająca historia kryminalna, rozgrywająca się w innym środowisku, nad którą brawurowo i z pełnym poświęceniem pracować będzie pani Komisarz - Maria Matejko, którą zagra aktorka teatralna i filmowa Paulina Chruściel. W pozostałych rolach wystąpią równie znani i lubiani aktorzy: Krystian Wieczorek w roli męża Marii, z którym jest w separacji, Jakub Wesołowski jako sąsiad Łukasz Idzikowski, który nie będzie mógł się oprzeć urokowi pani komisarz, Anna Mucha jako jego dziewczyna, Anna Dereszowska w roli Patrycji Madalińskiej - szefowej Marii, Wojciech Zieliński jako podkomisarz Piotr Żeromski, Arkadiusz Smoleński – starszy aspirant Jan Rybczyński, Anna Matysiak – aspirant Roma Mazur i Joanna Niemirska – laborantka Helena Zawada.

Komisarz Mama

Dwaj przyjaciele: Karol Krawczyk (Cezary Żak) - motorniczy tramwaju i Tadzio Norek (Artur Barciś) - z zawodu kanalarz - mieszkają wraz ze swoimi żonami w jednej kamienic w Warszawie, w robotniczej dzielnicy Wola. Są niepoprawnymi optymistami i ciągle wierzą, że zdobędą fortunę. A tymczasem mają różne szalone pomysły, z czego wynika wiele przezabawnych perypetii. Ale ich żony: Alinka Krawczyk (Agnieszka Piliszewska/Katarzyna Żak) i Danusia Norek (Dorota Chotecka-Pazura) wiedzą najlepiej, jak należy z nimi postępować i ściągnąć na ziemię...

Miodowe Lata

„Domek na szczęście” to humorystyczna opowieść o przygodach „miejskiego” młodego małżeństwa Bartka i Marianny oraz ich psa Muli, którzy przenoszą się ze stolicy do małej wioski, by spełnić marzenia mężczyzny i otworzyć farmę strusi. Nie zabraknie wielu nieporozumień, ciekawskich i wścibskich sąsiadów, a także ingerencji siły wyższej, a to wszystko na tle sielskiej i urokliwej przyrody. Bohaterowie każdego dnia będą musieli rozwiązywać nowe konflikty. Ale zawsze z humorem i pozytywną energią.