ObyczajowyPolicjantki i policjanci
S19 : O1051
Na komendzie pojawia się wyjątkowy gość, bliski przyjaciel podkomisarza Miłosza Bachledy. Rozmowa z nim jest pocieszająca dla podkomisarza, który nadal cierpi po odejściu Jagny. Tymczasem pojawia się pierwsze zgłoszenie dla patrolu siódmego. Dotyczy ono włamania, w którym brak oczywistych śladów. Jedynie stłuczone lustro zaniepokoiło właścicielkę mieszkania. Swoje podejrzenia kieruje na byłego chłopaka, który mógł w przeszłości niepostrzeżenie dorobić sobie klucze i teraz je wykorzystać. Dodatkowo mężczyzna od jakiegoś czasu wysyła poszkodowanej smsy z pogróżkami. Aspirant sztabowy Białach i podkomisarz Bachleda od razu sprawdzają podsunięty trop. W międzyczasie do oficera dyżurnego Jacka Nowaka odzywa jeden z policyjnych informatorów, który twierdzi, że wpadł na trop przestępstwa. Patrol siódmy rusza na miejsce, aby zrewidować zgłoszenie.