ObyczajowyPensjonat pod Różą
Odcinek 39
„Ojciec”
Wszystko wskazywało na to, że tak długo skrywana i niespodziewanie dla dzieci ujawniona tajemnica, nie przyniesie nic dobrego. Syn Wiesławy Marek chciał tylko jednego: Jak najszybciej zamknąć sprawę i nigdy więcej do niej nie wracać. Podobnego zdania był też syn Witolda Andrzej. Nagłe zasłabnięcie ojca i informacja o jego poważnie zagrożonym zdrowiu wywołała jednak pewną zmianę. Przejęty Andrzej postanowił zrobić dla ojca wszystko, co mogłoby zniwelować jego stres i napięcie. Właśnie dlatego, ku niezadowoleniu swej żony, Andrzej przyrzekł ojcu, że spróbuje nawiązać kontakt i porozmawiać ze swoim bratem. Dla Ilony, zupełnie niesłusznie i bezpodstawnie, Marek mógł stanowić jedynie zagrożenie w walce o spadek. Marek trochę powodowany wyrzutami sumienia zgodził się przeczytać list, który napisał do niego ojciec. W końcu doszło też do szczerej rozmowy między braćmi. Marek wyznał Andrzejowi, że nigdy nie zdoła potraktować Witolda jak swojego ojca, ale też coraz bardziej czuł, że wbrew wszystkiemu, rodzi się pomiędzy nimi jakaś nowa wieź. W finale stała się rzecz całkowicie nieoczekiwana. Marek podjął ryzyko i odwiedził ojca w szpitalu. Nie były to zwykłe odwiedziny- stały się zapowiedzią jeszcze wielu innych spotkań.