promobox

Państwo w państwie - Jakub Kazała

27 września 2015. - Jeżeli tych zwłok nie było, a się znalazły, to znaczy, że zostały po tych poszukiwaniach podrzucone - stwierdza Janusz Bartkiewicz, były policjant. Wyszedł w drugi dzień świąt i już nie wrócił. Jakub Kazała, 21-latek ze Świdrygał, zaginął po imprezie, którą spędził razem z przyjaciółmi. Ostatnie chwile chłopaka, które udało się odtworzyć dzięki zapisowi monitoringu, pokazują że w drodze powrotnej pokłócił się ze swoją dziewczyną. W tym miejscu ślad po nim zaginął. Według zeznań dziewczyny każde poszło w inną stronę. Policjanci, strażacy, rodzina i znajomi rozpoczęli poszukiwania. - Szukali koło tego miejsca, były psy tropiące, przy tych stawach szukali i sprawdzali czy nie było śladów gdzieś na poboczach, czy nie zboczył z tej drogi, żadnych śladów nie ujawniono – relacjonuje Justyna Kazała, matka Jakuba. Po 5 dniach, 90 metrów w linii prostej, ujawniono ciało chłopaka. Rodzinie, która brała udział w poszukiwaniach trudno jest uwierzyć, że ciało Jakuba cały czas znajdowało się w tym miejscu. Twierdzą, że było ono wcześniej przeszukiwane. Bliscy Jakuba zarzucają organom ścigania opieszałość.
News
74 min
Więcej
Dodaj do mojej listy
Więcej
Dodaj do mojej listy
SerieZobacz także
Seria pilotażowa emitowana wyłącznie na antenie Polsat News