S22 : O315
Nasz nowy dom
Pani Monika i pan Dariusz cieszyli się na narodziny syna. Gdy Dawid przyszedł na świat nic nie wskazywało, że chłopiec jest chory. Dopiero gdy miał 9 miesięcy zaniepokojeni wolnym rozwojem ruchowym Dawida rodzice zaczęli szukać przyczyny. Lekarze przekazali im diagnozę: mózgowe porażenne dziecięce, nikłe szanse na to, że syn kiedykolwiek samodzielnie usiądzie, o staniu i chodzeniu nie ma co marzyć. Pani Monika uważa, że to właśnie stres i przerażenie wywołane diagnozą uruchomiły rozwój jej choroby – niedługo później matka zachorowała na nowotwór złośliwy piersi. Wiedziała, że musi żyć dla syna. Wygrali oboje – pani Monika jest zdrowa, a Dawid nie tylko sam siedzi, ale jest także w stanie poruszać się przy wsparciu rodziców. Niestety, sytuacja materialna rodziny jest bardzo zła, a ich stary dom, choć bardzo czysty i schludny, pozbawiony jest dostępu do wody i kanalizacji. Życie w takich warunkach z dorastającym synem z poważną niepełnosprawnością jest bardzo trudne.
Więcej
Dodaj do mojej listy